WEGAŃSKI CZEKOLADOWY TORT BEZGLUTENOWY, BEZ LAKTOZY I BEZ CUKRU
Uwierzcie mi jest OBŁĘDNY 
(konsystencję trochę jak tiramisu), ale jest fantastyczny i przede wszystkim zdrowy 
(konsystencję trochę jak tiramisu), ale jest fantastyczny i przede wszystkim zdrowy SKŁADNIKI:
Spód:
– 100 g daktyli suszonych bez pestek
– 20 g ciemnego kakao bez cukru
– 30 g wiórków kokosowych
– 35 g oleju kokosowego NIERAFINOWANEGO
– 100 g płatków migdałów
– herbata czarna
Krem do torta:
– 300 ml napoju migdałowego/ kokosowego
– 400 g mleczka kokosowego (z puszki)
– 50 g ciemnego kakao bez cukru
– 60 g skrobi kukurydzianej/ mąki kukurydzianej
– szczypta soli
– szczypta kardamonu
– szczypta cynamonu
– 200 g daktyli suszonych bez pestek
– 5 g oleju kokosowego NIERAFINOWANEGO
– 50 g orzechów laskowych/ włoskich, nerkowca
– maliny/ borówki do ozdoby
Zaparz mocną, czarną herbatę. Daktyle zalej herbatą i odstaw na minimum 30 minut . Następnie odlej herbatę. Tak samo postąp z daktylami, które będą potrzebne do kremu.
Do misy malaksera dodaj daktyle, kakao,wiórki kokosowe, olej kokosowy oraz płatki migdałów. Zblenduj do rozdrobnienia składników.
Masę przełóż do formy na tartę o średnicy 25 cm i dociskając na spodzie i po bokach – utwórz z niej spód.
Do garnka dodaj napój migdałowy i mleczko kokosowe. Dodaj kakao, skrobię kukurydzianą, sól oraz kardamon (można pominąć), cynamon. Dokładnie rozmieszaj trzepaczką i zacznij podgrzewać. Podgrzewaj na małym ogniu cały czas mieszając trzepaczką. Gotowa masa powinna mieć konsystencję gęstego budyniu.
Następnie dodaj olej kokosowy i namoczone daktyle.
Za pomocą blendera dokładnie zmiksuj do uzyskania jednolitego, gładkiego kremu.
Krem rozprowadź na wcześniej przygotowanym spodzie. Górę posyp posiekanymi orzeszkami laskowymi.
Wstaw do lodówki na około 3 godziny, żeby masa się ścięła i gotowe 
Chciałbym podziękować autorowi za umiejętność nie tylko prezentowania treści, ale także za budowanie atmosfery, w której czytelnik zanurza się jak w czarodziejskim kotle idei.
Dziękuję pięknie za tak miły komentarz. Takie komentarze budują radość tworzenia 🙂
Reading your piece felt like walking through a lush garden of ideas, each one blooming with vibrant insights that invited both contemplation and joy. Your words move with such effortless grace, and the way you bring together seemingly disparate thoughts into a cohesive whole is nothing short of magical. It’s a rare gift to make complex ideas feel so accessible, yet so profound.
Thank you 🙂